piątek, 22 lutego 2019

10. Wracam i zaczynam od nowa!


Długo mnie tu nie było.
Zaglądałam, chciałam skasować, coś mnie powstrzymywało i tak w kółko. Bałam się i to skasować i tu napisać. Bo w obu przypadkach musiałabym się przyznać, że zawaliłam. Minęłą miesiąc ja zamiast ruszyć do przodu, to stoję w miejscu lub się cofam.Nie panuję nad sobą, nie potrafię. Wypracowana kilka lat temu silna wola uśpiła się gdzieś tam w zakamarkach mojej głowy, a ja na widok czekolady kapituluję bez walki. Czasami sobie myślę - po co się męczyć? Żryj, jak ci to sprawia przyjemność. Będziesz szczęśliwsza po czekoladzie, może z czasem pogodzisz się ze swoim wyglądem. I może by tak było. Ale za każdym razem, jak widzę swoje uda to nie wiem co mi się z głową porobiło, ale widzę swoją 'olbrzymiość' właśnie po nich, to przykre.

Pomiary ciała:            Waga: 47.7 kg
* łydka 33cm,              Wzrost: 155 cm
* udo 53cm,
* biodra 71cm,
* talia 66cm,  

Trzymajcie się chudo :*            

niedziela, 6 stycznia 2019

9. No title

Też macie czasem wrażenie, że właśnie teraz, właśnie w dobie internetu się od siebie oddalamy? Ja nie chciałam mieć fb srebleble bleah. Musiałam go założyć, bo tam powstały jakieś ważne grupy i wszelkie komunikaty, duperele.

I zdaje mi się, że przez to cholerstwo rzadziej się z niektórymi osobami spotykam, pisze sms-y, rozmawiam...już nie mówię o pisaniu kartek świątecznych, własnoręcznych życzeń czy listów... to są kurna najlepsze pamiątki! 

Ale nie ważne...




Bilans:
- płatki z mlekiem 100 kcal
- parówka z kromką chleba - 192 kcal
- rosół z makaronem - 98 kcal
- ziemniaki z kotletem - 200 kcal
- orzechy laskowe 20g - 166 kcal
- sałatka grecka 72 kcal
- napuj jogurtowy owocowy - 170 kcal
Razem: 998 kcal

czwartek, 3 stycznia 2019

9. Czasami czuje jakby w moim sercu padał deszcz...

Waga: 48 kg
Najniższa w ciągu ostatniego czasu a mimo wszystko czuję się najgrubiej w swoim życiu.
Muszę jak najszybciej zejść chociaż do 45 kg. może wtedy coś się zmieni. bo jak na razie jak na siebie patrzę to czuję, jakbym bardziej tyła niż chudła. Nie wiem czy to już jest jakaś paranoja w oczach. Ale nie potrafię spojrzeć na siebie z innej strony. Jedyne co widzę to dwie grube parówy, ogromny brzuch i stodołę zamiast dupy. 
Bilans
- płatki z mlekiem - 92 kcal
- kakao z bitą śmietaną - 250 kcal
- muffinka - 200 kcal
- ziemniaki z kotletem -328 kcal
- żurek - 165 kcal
- 1 kromka chleba razowego - 67 kcal
Razem: 1102 kcal

Dzisiaj przesadziłem i czuje się okropnie.
Dlatego doszłam do wniosku, że na razie będę jadła 1000 kcal.







środa, 2 stycznia 2019

8.Masz być piękna i chuda Tu i Teraz!

Każda z was chce być chuda, seksowna, piękna być ideałem dla siebie, chłopaka, znajomych...
Ale czy się da?
I na to pytanie teraz każda z was sama sobie odpowiada.
To ty muszisz udowodnić, że się da.
Czemu szukasz teraz w internecie thinspiracji?
Spróbuj być nią dla innych..


POKAŻ, ŻE POTRAFISZ!

UDOWODNIJ TO SOBIE!

BĄDŹ SEKSOWNA!

WZBUDZAJ PODZIW I POŻĄDANIE!

BO JESTEŚ TEGO WARTA!

Dzisiaj dzień mogę zaliczyć do udanych, w szkole lekcje minęły tak straasznie szybko. Przed świętami zapisałam się na kurs prawa jazdy i się dzisiaj okazało, że się dostała. Nie wiecie jak bardzo się cieszę, jakoś energia mnie rozpiera.
Mam nadzieję, że u Was wszystko gra.

Bilans:
- płatki z mlekiem - 107 kcal
- kawałek bułki z serem - 100 kcal
- zupa pomidorowa - 250 kcal
- 2 kromki chleba - 173 kcal
- mleko z owsianką - 180 kcal
Razem: 810 kcal
Ćwiczenia:
- 2 km marszu
- 50 pajacyków, brzuszków
- rozciąganie

Trzymajcie się i życzę powodzenia. :*



wtorek, 1 stycznia 2019

7.Postanowienia noworoczne

Witajcie Kochane!
Mamy już nowy rok 2019. A jak nowy rok to nowa ja. A co z tym idzie... Postanowienia noworoczne: 
- najważniejsze postanowienie to schudnąć do 42 kg i utrzymać wagę,
- dać z siebie wszystko w kwestii nauki w szkole (zdobyć świadectwo z paskiem),
- otworzyć się na miłość (poznac tego właściwego...)
- być lepszym człowiekiem (dla rodziny i przyjaciół, nie mieć napadów histerii i złości)
Poza tym:
- być nadal tak życzliwą i pomocną osobą,
- nie pić gazowanych napojów ( tylko na imprezach ale mało)
- max 2 gumy do żucia dziennie,
-dbać o włosy, cerę i paznokcie.
Moje zasady:
- zero słodyczy i fast-foodów,
- woda niegazowana, bądź herbata nie słodzona 1,5l ,
- ćwiczyć codziennie co najmniej 1 godzinę,
- śniadania bogate w weglowodany tylko te ''dobre'' (nie zamierzam jeść ciastek na sniadanie)

Życzę teraz Wam, aby spełniły się Wasze marzenia, nawet te najbardziej nierealne. Abyście osiągnęły cele, które sobie postanowicie, abyście były zdrowe i szczęśliwe z samą sobą. Aby każdy dzień sprawiał Tobie niespodzianki, był jeszcze lepszy od poprzedniego. I aby cały 2019 rok, był pełen wielkich sukcesów.






środa, 26 grudnia 2018

6. Wesołych Świąt!

Hej kochane.
Trochę mnie nie było, przepraszam najmocniej. Nie miałam specjalnie głowy do tego. Ale wracam. Wracam i od nowego roku zaczynam z bilansami.
1 grudnia wróciłam z praktyk z Grecji i było naprawdę fajnie.

Kochane chciałabym Wam życzyc wszystkiego najlepszego, Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia. Zdrowia, szczęścia, pomyślności, powodzenia w spełnianiu swoich celów i marzeń oraz szczęśliwego Nowego Roku. <3
Trzymajcie się i powodzenia. :*
A tutaj zdjęcie z Grecji





piątek, 16 listopada 2018

5. Up or down

Myślę, że jak coś sobie założymy i mocno w to uwierzymy, a przede wszystkim w siebie, że wszystko jest osiągalne, jeśli tylko chcemy, to wszystko może pójść po naszej myśli. Samozaparcie i wiara w siebie jest kluczowa w osiągnięciu celu. Jeśli będziemy coś robić, tylko dlatego, by nie odstawać od tłumu, bo wszyscy tak robą, to nigdzie nas to nie doprowadzi.
Zdarza się też, że wciąż popełniamy te same błędy i nie możemy w sobie znaleźć odpowiedzi na pytanie dlaczego tak się dzieje? Dlaczego nie możemy po prostu się zaprzeć i osiągnąć to, czego chcemy, spełnić swoje marzenia?
Ja sama jeszcze nie odnalazłam odpowiedzi na te pytania. 

W niedzielę jadę na praktyki za granicę na dwa tygodnie, więc jak znajdę czas to czasem wrzucę jakiegoś posta z bilansem. Postaram się unikać jedzenia jeśli będzie to możliwe. Ale jak sobie pomyśle, że będziemy jechać 25 godz. autobusem to się odechciewa. 
Trzymajcie się chusziutko:*




BILANS: 
¤ płatki z mlekiem - 95 kcal,
¤ 2 kanapki z serkiem - 192 kcal
¤ zupa pomidorowa - 210 kcal
¤ łazanki - 175 kcal
¤ 3 mandarynki - 90 kcal
Razem: 762/750 
Spalone: 250 kcal

10. Wracam i zaczynam od nowa!

Długo mnie tu nie było. Zaglądałam, chciałam skasować, coś mnie powstrzymywało i tak w kółko. Bałam się i to skasować i tu napisać. Bo w ...